środa, 16 wrzesień 2020 15:26

Emocje towarzyszą nam każdego dnia, są nieodłączna częścią życia człowieka. Dążymy do tego, by wprowadzać się w przyjemne stany emocjonalne, unikamy sytuacji, które niosą za sobą przykry ładunek emocjonalny. Słowo emocje pochodzi od wyrażenia „e movere”, które oznacza: „z, poza, ruch”.  Emocja niesie za sobą zmianę, która stanowi odpowiedź całego organizmu (czyli zarówno sfery psychicznej jak i fizycznej) na jakąś sytuację znaczącą dla człowieka.[1]

Emocje pojawiają się więc niezależnie od naszej woli. Czasem niestety próbujemy im zaprzeczać. Zdarza się, że dorośli mówią do dzieci: „nie płacz”, „nie denerwuj się”. Takie zaprzeczanie niesie za sobą wiele negatywnych skutków.  Jeśli dziecko wyraża emocję, to znaczy, że w mózgu zaszedł pewien proces biochemiczny.  Reakcja emocjonalna  najpierw pojawia się w „ciele”, potem dopiero dokonuje się analiza rozumowa, czyli nazwanie jej, określenie przyczyny i zaplanowanie działania. Mówiąc np. „nie denerwuj się” przekazujemy informacje: to co się z Toba dzieje, to nie to co myślisz. W dziecku rodzi się przekonanie, że zrobiło cos źle, że jego ciało źle nim pokierowało. W ten sposób uczy się odcinać rozumowo od emocji, zaprzeczać im. W jego ciele kumuluje się napięcie. W konsekwencji dzieci albo stają się zamknięte, wycofane i borykają się z różnymi zaburzeniami psychosomatycznymi,  albo reagują nadruchliwością i zachowaniami agresywnymi.

Powinniśmy nauczyć dzieci, że emocje są ważne.

Po pierwsze stanowią źródło ważnych informacji. Dotyczą one zarówno tego, co się dzieje na zewnątrz (np. strach pojawia się, w sytuacji niebezpiecznej, mobilizuje nas do działania bądź ucieczki), jak i tego, co się dzieje we wnętrzu człowieka (w jego życiu psychicznym) – np. jego potrzeb, wartości.  Radość z dobrej oceny to informacja: nauka daje satysfakcję, mój wysiłek przynosi efekty, jestem mądry, dam radę, itd. Złość w reakcji na niesprawiedliwość wobec słabszych, mówi o poziomie mojej empatii. Rozpoznawanie emocji oraz określanie ich przyczyny to rozwijanie samoświadomości, a tym samym dojrzałości psychicznej.

Po drugie emocje leżą u podstaw procesów motywacyjnych. Są niezbędne, gdy planujemy nasze życie. Czysto logiczne rozpatrzenie wszystkich możliwości nie jest realne. Nie da się przeanalizować rozumowo wszystkich decyzji. Emocje uzupełniają „niedostatki myślenia”. Sterują naszym życiem, zwłaszcza stosunkami z innymi ludźmi.[2] Im większa dojrzałość emocjonalna, tym człowiek podejmuje korzystniejsze dla siebie decyzje życiowe.

W obszarze wspierania rozwoju emocjonalnego nauczyciele najczęściej wskazują na potrzebę nauki dzieci i młodzieży radzenia sobie z emocjami. To nie jest dobry początek. Oczywiście, to jest bardzo ważny obszar, dążymy do tego, ale radzenie sobie z emocjami to efekt rozwoju. Nie można mylić drogi z jej celem. Wspieranie rozwoju emocjonalnego trzeba zacząć od rozumienia. Współcześni badacze wskazują, że „ja emocjonalne” to składowa osobowości. Pod wpływem różnych zdarzeń życiowych tworzy się konstrukcja reagowania emocjonalnego. Od jej jakości zależy sposób zachowania i charakter rozwoju osobowościowego.[3] Aby ta jakość była wysoka, potrzebne są dobre relacje z innymi, takie, które są dla dzieci i młodzieży lustrem, w którym mogą bezpiecznie przyjrzeć się temu co się dzieje w ich wnętrzu. Pierwszy krok we wspieraniu rozwoju osobowości to nauka dzieci, że emocje są częścią nich. Aby rozwijać się w tej sferze, trzeba mieć kontakt z samym sobą, wiedzieć co się dzieje w moim wnętrzu, umieć to nazwać. I wiedzieć jak reaguje na emocje ciało. Dopiero wtedy możemy mówić o radzeniu sobie z emocjami. Jeśli potrafię rozpoznać i nazwać reakcje mojego ciała, to jestem w stanie zaplanować racjonalne działanie, czyli podjąć decyzje co z pojawiającą się emocją zrobić.

Dojrzałość emocjonalna kształtuje się w toku rozwoju społecznego człowieka.

To my -  dorośli stanowimy dla dzieci wzorzec rozumienia, nazywania, zagospodarowania emocji.

Joanna Ługowska - doradca metodyczny SCDIDN

 

[1] Gasiul H.:  Teoria emocji i motywacji, Warszawa,

[2] Oatley K., Jenkins J. M.: Zrozumieć emocje, Warszawa 2005

[3] Gasiul H.: W poszukiwaniu podstaw rozwoju ja emocjonalnego, Warszawa, 2001.

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.